1. |
Mist of the Past
01:33
|
|||
2. |
Matka Umarłych
04:33
|
|||
Matka umarłych i samotnych. Wiatr jest ich oddechem. Drzewa najlepszym spowiednikiem. Wiatr najczulszym dotykiem.
|
||||
3. |
Child's Dream
11:57
|
|||
• Kim jesteś?
• Jestem Bogiem.
Wystraszona postać ruszyła na czworaka w stronę kuchni. Ubrana była w szarą płachtę, na głowie zaś miała cierniową koronę.
• Panie Boże, dlaczego przede mną uciekasz?
Chłopiec w pośpiechu podążył za postacią.
• Dlaczego?! - powtórzył zniecierpliwionym głosem.
Nie usłyszał jednak odpowiedzi. Na widok chłopca postać pospiesznie uciekła na korytarz. Chłopiec nie dawał za wygraną. Skierował się w stronę tajemniczego gościa, lecz kiedy doszedł do korytarza, obraz zaczął się zamazywać. Nastała wielka mgła, którą powoli poczęła ogarniać nieprzenikniona ciemność. Nie z tego ni z owego, malec ocknął się w swoim łóżku.
• To tylko sen. - odetchnął z ulgą.
Marek nigdy nie otwierał oczu leżąc nocą w łóżku. To było zbyt ryzykowne. Figurka Maryi, którą mama przywiozła z jednej z pielgrzymek mogła przecież niespodziewanie zacząć chodzić, a niewidzialna dłoń spod łóżka mogła pochwycić nogi chłopca. Na ekranie telewizora natomiast mogła ukazać się twarz nieznanego człowieka, który bynajmniej nie miałby dobrych zamiarów. Dlatego za niedopuszczalne uznawał wystawienie poza kołdrę ręki czy nogi, gdyż zwisające z sufitu głowy z pewnością od razu by to dostrzegły.
• To są na pewno głowy zmarłych.
W umyśle Marka błyskawicznie pojawiał się obraz męczących obserwatorów: ogromne oczy, wiecznie otwarte szczęki, blade lica i... radosny wyraz twarzy. Na wszelki wypadek Marek skulił się jeszcze bardziej i skierował myśli na bardziej przyjazne tory.
Chcąc odgonić nieprzyjemne myśli, zaczął odmawiać różaniec. Mama powiedziała mu kiedyś, że szatan nigdy nie zbliża się do Maryi, jakby się Jej bał. Marek wziął te słowa do serca i zawsze, kiedy w jego głowie pojawiały się myśli budzące strach, zwracał się z pomocą do Matki Boskiej. Silna wiara dodawała mu otuchy, stanowiła oparcie i oręż w walce ze złymi myślami. Chłopiec modlił się tak długo, póki nie zasnął. Dopiero nierealny sen realnie uwalniał go od zmagań ze zmorami, pojawiającymi się w jego głowie.
Tej nocy było podobnie. Kolejne zdrowaśki przesuwały się głowie Marka, który czasem zatrzymywał się na jakimś wyrazie, powtarzając go kilkakrotnie, póki nie spostrzegł, że jego skupienie zdawało się nieco słabnąć.
|
||||
4. |
Wild Rose
02:53
|
|||
5. |
This Tree
06:25
|
|||
6. |
Mourning
08:08
|
|||
In my childhood I mourned my death.
|
||||
7. |
Are You Still Wandering?
06:01
|
Dreamerion Poland
Dreamerion is a one-man project of Jakub Ernestowicz that was formed in 2004.
Music of the project revolves around
such music genres as dark ambient, gothic, neoclassiacal with elements of rock, or metal. Sounds created by Dreamerion are dark, melancholic with often nostalgic atmosphere.
... more
Streaming and Download help
If you like Dreamerion, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp